Skocz do zawartości

Marysia80

Członkowie
  • Liczba zawartości

    19
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez Marysia80

  1. Witam. Dokładnie świadek jest zobowiązany do zeznania tego co widział, każdej sytuacji. W przeciwnym razie trzeba będzie ponieść normalnie różne konsekwencje.
  2. Witam Wszystkich. Zuzka ma dokładnie rację. W odszkodowaniach jest tak, że trzy lata drobne sytuacje, dwadzieścia lat po zastosowaniu wyroku.
  3. Witam. Protokół wypełnia się normalnie. Jak w każdym normalnym wypadku. Protokół musi się zawsze normalnie zgadzać i wszystko musi w nić być spisane, bo to i tak przecież wyjdzie. Trzeba będzie normalnie wypełnić indywidualnie dla każdej z osób poszkodowanych - proste i bardzo logiczne.
  4. Kargul ma zdecydowanie racje. Twój pracownik z pewnością nie będzie chciał żadnego odszkodowania - przecież nie chce stracić pracy. Dwa jest to wypadek przy pracy, ale w gruncie nie wywołane z przyczyn złego dostosowania do warunków pracowniczych. Nie ma się "czego obawiać". True story. Powodzenia życzę.
  5. Witam W odpowiedzi na Pana zapytanie, piszę, nie ma tutaj bezpośredniej winy. Jeżeli pytanie dotyczy konkretnie tego, czy będzie Pan podpięty pod przymus odszkodowania? Jeżeli tak to, żeby tak było to nie musi się Pan tego "obawiać" przede wszystkim dlatego, że nie będzie połączenia. Mianowicie chodzi mi o to, że nie będzie można połączyć przyczyn - skutków. Nie jest to wynik Pańskiego błędu, ale kwestia po prostu chorobowa Pańskiego pracownika.
  6. Witam serdecznie. Jeżeli chodzi o Twoją sytuację to polecam po prostu znalezienie firmy odszkodowawczej, ale tylko dodam, że takiej, która realnie Ci będzie mogła pomóc. Z własnej doświadczenia wiem, że może to różnie wyglądać. Pozdrawiam bardzo serdecznie i powodzenia w prawidłowym i dobrym działania. Zdrowia! Mam nadzieję, że dasz radę.
  7. Witam. Mogę Ci taki formularz przesłać albo może to zrobić firma odszkodowawcza, która będzie zajmowała się po prostu sprawą.
  8. Witam. Musisz przejść szkolenie. Przede wszystkim dlatego, żebyś mógł dobrze wszystko przeprowadzić jakościowo. Dla pocieszenia dodam, że będzie to bardzo, ale to bardzo efektowne. To co dajemy - do nas, zdecydowanie wraca. Myślę, że nie powinno zająć Ci to jakoś bardzo dużo czasu. Jak to prawidłowo zorganizujesz i zrealizujesz, to będzie z górki. Pozdrawiam bardzo serdecznie i życzę powodzenia w realizacji swojego zadania.
  9. Witam Piszę z pewną propozycją. Czy istnieją albo mogą zaistnieć pomysły na spotkania, które będą pewnym sposobem na doszkalanie? Wspieranie się? A tym samym rozszerzanie jakości naszej wspólnej pracy, działania? To tylko jakaś propozycja. Co Wy na to? ( ja na to jak na lato)
  10. Witam bardzo serdecznie, Świetny temat. Pozwól Tommy, że napiszę to jednak z perspektywy mamy. A wcześniej byłam sama nianią. Co mogłabym tutaj powiedzieć? Bardzo dużo. Chętnie podzielę się swoją wiedzą. Jak sama powiedziałam wcześniej, pracowałam kiedyś jako niania, opiekunka, nierzadko też za granicą jako au pair. To czego mi brakowało to przede wszystkim to odpowiednie podejście do "klienta". Nie wiedziałam do końca jak powinnam się zachować. Każdy kraj to inna mentalność i inne obyczaje. Druga kwestia to już z perspektywy mamy. Kiedy zatrudniałam nianię, opiekunkę to co było dla mnie
  11. No a nie Ty? Logiczne, że Ty
  12. Dzień dobry! Nie do końca rozumiem postawione pytanie? Dlaczego miałoby nie być go? Zuzia dobrze zauważyła. Przecież wtedy musi być wręcz szkolenie. Jeżeli mamy do czynienia z innymi ludźmi, pracownikami, partnerami musimy wybudować pewnego rodzaju zasady, wyszkolić tych ludzi. Dzięki temu będziemy mogli cieszyć się dobrym rodzajem pracy. A tym samym idealnym rozwiązaniem. Lepsze szkolenia - lepsze rezultaty - większa skuteczność. Proste i prawdziwe. Pozdrawiam serdecznie!
  13. To trzeba zrobić po prostu uzupełnienie. Wszystko to co trzeba uzupełnić. Z własnego doświadczenia wiem, że jeżeli się tego nie uzupełni to potem jest masakrycznie. Potem strasznie jest ciężko się z tym ogarnąć, poukładać całość. Dwa co tu dużo gadać, prawda jest taka, że jak przyjdzie po prostu kontrola to nie chciałabym być w takiej sytuacji. Jak nie trudno się domyślić - w przypadku braku dobrej organizacji, uporządkowania - będziemy musieli po prostu ponieść konsekwencje tego wszystkiego.
  14. Cześć. Internet to może być ciekawe źródło. Są takie na przykład strony źródłowe albo materiały w programie pdf. Pełno tego jest teraz możemy bardzo dużo znaleźć wszystko to co nam jest potrzebne. Pozdrawiam
  15. Witam bardzo serdecznie. Oczywiście. Wszystko przecież zależy od branży. Jeżeli nie wymaga tego dziedzina to wystarczy skonstruować po prostu ogólne. Wiesz w gruncie rzeczy, zależy od dziedziny. Chodzi tylko o to, żeby to faktycznie było efektowne, skuteczne. Przykładowo jak robić szkolenie ogólne o czymś szczegółowym? Nie da się!!! Pozdrawiam serdecznie i życzę po prostu powodzenia.
  16. Cześć. Zgadzam się z większością. Sprawa dosyć często spotykana wbrew pozorom. Myślę, że w takim momencie, w takiej sytuacji warto byłoby po prostu zwyczajnie dostosować zasady, ustalić je po prostu dobrze. Ja kiedy prowadziłam "szkolenia" albo jakieś konferencje, ustalałam zasady współpracy. I zdecydowanie było to lepsze. Może warto spisać to po prostu?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Aby korzystać z naszego forum dyskusyjnego należy zaakceptować regulamin oraz Politykę prywatności znajdujące się pod adresem: Regulamin oraz Polityka prywatności