Kargul

Nie, wyrzuć je. Zazwyczaj nadają się jeszcze do użytku, ale w razie jakichkolwiek problemów, które ewentualnie mogą spodowoać te środki lepiej odpuścić. Jak coś się stanie to każdy będzie każdemu skakał do gardła.

Kurcze, sporo tego Jak spełnić te wszystkie wymogi? Przecież to niemożliwe. Co w przypadku kontroli, jak Wy sobie z tym radzicie?

A będziesz wiedziała/domyślała się, co może być klauzulą niedozwoloną, a co nie? Ale wiadomo, gdy nie jest to duża działalność, to samemu można go stworzyć, aby nie generować niepotrzebnych kosztów na start. W przypadku rozkręconego interesu, chyba każdy już korzysta z usług prawnika.

Jeśli są to dane wrażliwe (tj. zdrowie, poglądy polityczne, religijne etc) to musisz mieć wyraźną zgodę na piśmie na przetwarzanie takich danych osobowych. Jeśli są to dane osobowe, które nie są wrażliwe to także co do zasady musisz mieć zgodę osoby na przetwarzanie danych. Ale są tutaj wyjątki wymienione w art. 23 ustawy o ochronie danych osobowych (z tego co pamiętam), gdzie nie trzeba mieć zgody np. do przetwarzania danych związanych z procesem rekrutacji, zatrudnianiem pracowników, wykonywaniem umów etc. Ponadto, każdy kogo dane są przetwarzane musi być poinformowany o (o ile zb

Wiele firm w tym zakresie naciąga po prostu na kasę (nie mając żadnego pojęcia o ochronie danych osobowych, a tym bardziej wdrażania tych dokumentów). Dlatego nie polecam interesować się ceną, a zwracać uwagę na praktyczne umiejętności określonej osoby tj. wykonane projekty dla firm, szkolenia etc.

Procedura się zgadza, ale do wolontariusza nie stosujemy w zakresie wypadków kodeksu pracy, tylko ustawę z dnia 30 października 2002 r. o zaopatrzeniu z tytułu wypadków lub chorób zawodowych powstałych w szczególnych okolicznościach. Tutaj masz potwierdzenie - http://www.solidarnosc.org.pl/kielce/tygArchiw/Nr 482/WYPADKI PRZY PRACY WOLONTARIUSZA 482.htm

Tak jak w temacie, gdzie mam zgłosić swoje roszczenia o zasiłek chorobowy oraz o odszkodowanie z tytułu wypadku przy pracy. Pracodawca zszokowany wypadkiem nie wiedział gdzie się zgłosić, a w poniedziałek chciałbym już ruszyć temat. Proszę o pomoc

Dobrze Ci to poprzednicy opisali, wystarczy że masz chociaż jedno urządzenie do sieci podłączone, a już będziesz musiał spełnić kilka nowych obowiązków (oprócz nich wszystkie ogólne, z poziomu niskiego i średniego). Przy całościowym opracowaniu instrukcji jest to tylko szczegół, czyli kryptografia połączeń internetowych oraz dysku. Pozdrawiam

Może weź kogoś, kto zajmuje się audytem norm ISO 27001. Podstawy obowiązującego prawa z pewnością Ci wytłumaczy, a jeśli masz politykę bezpieczeństwa i instrukcję opartą na tej normie, to tym bardziej będziesz spokojny o to, że wszystko jest zgodne z prawem i dokumentami w firmie. Najgorzej jak kupiłeś gotowce, albo nie masz kontaktu z kimś, kto Ci to stworzył - wtedy pozostaje szukać szczęścia w polu Ale generalnie zwracaj uwagę na praktykę, a nie wiedzę teoretyczną

Dzień dobry, chciałbym się dowiedzieć jak długi jest proces wdrażania normy ISO 27001 w firmie, która posiada 27 pracowników oraz jakie są kolejne kroki. Chciałbym także wiedzieć kto może wydać odpowiedni certyfikat, tak aby wszystko było dopasowane do mojej firmy. Pozdrawiam

Dzień dobry, w pracy okazało się, że jeden z moich pracowników ma epilepsję. Nie wiedziałem o tym, on także tego nie wiedział. W związku z atakiem upadł i złamał swój obojczyk i doznał wstrząsnięcia mózgu. W związku z tym mam pytanie, czy w tym wypadku należy go uznać za wypadek, czy też nie było tutaj zewnętrznej przyczyny, która odpowiadała by za wypadek przy pracy. Proszę o pomoc w tej sprawie, PiP w mojej okolicy nie ma pojęcia .. Pozdrawiam

Wolontariusz nie jest pracownikiem, więc na jakiej podstawie twierdzicie, że jest to wypadek przy pracy? Moim zdaniem nie jest to wypadek przy pracy i jako taki nie powinien być traktowany. Pracownikiem zgodnie z KP jest tylko ten kto pracuje na podstawie UoP, mianowania, powołania czy też spółdzielczej umowy o pracę. Wolonatariusz nie jest objęty KP z tego co wiem.

A można przechowywać ten protokół w formie elektronicznej, tj. zeskanowany? Wiem, że są tam podpisy ale przy skanowaniu powinny mieć taką samą moc prawną. Może ktoś mi z tym pomóc, bo nie wiem jak podejść do tego tematu? Pozdrawiam

Jak najbardziej będzie to wypadek przy pracy, więc możecie spisać odpowiedni protokół. Pracownik pewnie nie chce odszkodowania, więc w czym problem? Do takich incydentów inspektorzy się nie doczepiają. Miałbyś problemy gdyby był to wypadek związany z główną działalnością którą prowadzisz. Wtedy ocena ryzyka zawodowego musiałaby został przenalizowana raz jeszcze. Ugryzieniem pszczoły bym się nie przejmował.

Osobno, chodzi o to, że każdy jest w innym stopniu poszkodowany. A tym samym znacznie łatwiej będzie ustalić odpowiedzialność poszczególnych osób. Jednak pamiętaj o tym pkt. 8, bo wiele osób o tym zapomina i go nie wskazuje. Dobrze także, aby pracownicy się ze sobą nie komunikowali i w ten sposób nie tworzyli podobnych protokołów. Każdy powinien być inny, aby potem można było wypłacić indywidualne odszkodowanie