Śmierć pracownika

[Małami123 0]

Proszę o poradę!!!

Pracownik zgłosił wypadek (prawie 3 miesiące po fakcie, bo dopiero po miesiącu okazało się że skutkiem wypadku było pękniecie kości przedramiennej - wcześniej zdiagnozowano tylko stłuczenie łokcia). Zrobiliśmy postępowanie powypadkowe i protokół wypadku.

Niestety nie udało się dokumentów dostarczyć do pracownika do podpisu. Mam tylko mailowe potwierdzenie, że nie ma zastrzeżeń do treści protokołu. Szef na tej podstawie zatwierdził protokół i całość dokumentów miała być dostarczona do podpisu  przez pracownika. 
Nie było z pracownikiem kontaktu od 3 tygodni (pomimo tego ze zwolnienie chorobowe skończyło się 2 tygodni temu).

Dzisiaj się okazało, że pracownik nie żyje. Znaleziony w swoim domu. Będzie sekcja zwłok.

 

Jak postępować w takim przypadku?

[Szefowa wszystkich 0]

Mailowe potwierdzenie jest dla mnie jak najbardziej w porządku. Pracodawca może zatwierdzić protokoły, jeśli pracownik potwierdził to mailowo. Bez obaw, w każdym razie śmierć raczej nie spowodowana wypadkiem co?

[pablito 1]

Dnia 29.09.2016 o 11:04, Małami123 napisał:

Proszę o poradę!!!

Pracownik zgłosił wypadek (prawie 3 miesiące po fakcie, bo dopiero po miesiącu okazało się że skutkiem wypadku było pękniecie kości przedramiennej - wcześniej zdiagnozowano tylko stłuczenie łokcia). Zrobiliśmy postępowanie powypadkowe i protokół wypadku.

Niestety nie udało się dokumentów dostarczyć do pracownika do podpisu. Mam tylko mailowe potwierdzenie, że nie ma zastrzeżeń do treści protokołu. Szef na tej podstawie zatwierdził protokół i całość dokumentów miała być dostarczona do podpisu  przez pracownika. 
Nie było z pracownikiem kontaktu od 3 tygodni (pomimo tego ze zwolnienie chorobowe skończyło się 2 tygodni temu).

Dzisiaj się okazało, że pracownik nie żyje. Znaleziony w swoim domu. Będzie sekcja zwłok.

 

Jak postępować w takim przypadku?

Nikogo z Was to nie zastanawia?

[kornik 0]

Dnia 26.11.2016 o 18:50, pablito napisał:

Nikogo z Was to nie zastanawia?

Na pewno zastanawia wszystkich. Takie rzeczy nie zdarzają się codziennie. A śmierć po l4 to naprawdę bardzo zastanawiająca sprawa. Ale jak to wyjaśnić? Trzeba poczekać do sekcji zwłok i dopiero wtedy wyrokować.

[Rafał Wielgus 106]

Jeżeli śmierć miała związek z urazem przy pracy, to jak najbardziej należy uznać to za wypadek przy pracy i należy się odpowiednie świadczenie jednorazowe z ZUS. Zgodnie z przepisami, wypadkiem przy pracy są również następstwa w ciągu 6 miesięcy od zdarzenia.