Wypadek czy nie?

[Małami123 0]

Witam  
Pracownik uderzył się w kolano wchodząc do kabiny maszyny, po uderzeniu zgłosił to przełożonemu, ale stwierdził że nic mu nie jest.Noga spuchła mu. Po pracy w domu posmarował sobie jakimiś żelami i mu pomogło. Na drugi dzień wrócił do pracy i pracował normalnie, nie zgłaszał pogorszenia stanu zdrowia.
Czy to może być traktowane jako wypadek czy bardziej jako zdarzenia potencjalnie wypadkowe?

[Szefowa wszystkich 0]

W zakładach zdarzenie potencjalnie wypadkowe określane jest także jako: prawie wypadek, zdarzenie bez urazowe, zdarzenie potencjalnie urazowe, wydarzenie powodujące straty materialne, inne zdarzenie niezakwalifikowane jako wypadek przy pracy. Ja bym to uznała jako zdarzenie potencjalne wypadkowe.

[kornik 0]

Dnia 29.09.2016 o 14:05, Szefowa wszystkich napisał:

W zakładach zdarzenie potencjalnie wypadkowe określane jest także jako: prawie wypadek, zdarzenie bez urazowe, zdarzenie potencjalnie urazowe, wydarzenie powodujące straty materialne, inne zdarzenie niezakwalifikowane jako wypadek przy pracy. Ja bym to uznała jako zdarzenie potencjalne wypadkowe.

A nie zależy to od tego czy pracownik zgłasza to jako wypadek?

[JakubWałbrzych 0]

Dnia 29.09.2016 o 12:05, Małami123 napisał:

Witam  
Pracownik uderzył się w kolano wchodząc do kabiny maszyny, po uderzeniu zgłosił to przełożonemu, ale stwierdził że nic mu nie jest.Noga spuchła mu. Po pracy w domu posmarował sobie jakimiś żelami i mu pomogło. Na drugi dzień wrócił do pracy i pracował normalnie, nie zgłaszał pogorszenia stanu zdrowia.
Czy to może być traktowane jako wypadek czy bardziej jako zdarzenia potencjalnie wypadkowe?

Jednak pracownik nie zgłosił wypadku w pracy, więc w czym problem? Jeżeli moi pracownicy zgłaszali by każde uderzenie, siniak czy też drobne rozcięcie skóry to miałbym z 150 wypadków rocznie w firmie.