Staszek 0 Napisano 19 Lipca 2019 Share Napisano 19 Lipca 2019 Witam wszystkich! Mamy poważny problem, gdyż właściciel sąsiedniego lokalu w budynku 2-kondygnacyjnym zamknął (po złosci) fragment swojego korytarza (ok 2m2) który jednoczesnie stanowi naszą drogę ewakuacyjną i drzwi na wspólną klatkę schodową. Dodam, iż chodzi o publiczną przychodnię lekarską gdzie wymogiem jest posiadanie 2 wyjść ewakuacyjnych. Przez zamknięty lokal sąsiada przebiega również ciąg komunikacyjny podjazdu do niepełnosprawnych... tych na szczęście możemy przyjmować na parterze. Bardzo bym prosił o poradę jak ten spór rozwiązać azrówno co do przejścia jak i rampy, podstawy prawne, czy sprawę da się szybko załatwić nakazem czy czeka nas batalia sądowa? Bylibyśmy wdzięczni za każdą odpowiedź. Odnośnik do odpowiedzi
Hanna F. 2 Napisano 23 Lipca 2019 Share Napisano 23 Lipca 2019 A dogadanie się z sąsiadem nie wchodzi w grę? Może jakieś bezpłatne zabiegi w przychodni by go przekonały? Myślę, że sądy to ostateczność Odnośnik do odpowiedzi
Rafał Wielgus 106 Napisano 3 Września 2019 Share Napisano 3 Września 2019 Pismo do Państwowej Straży Pożarnej. W odpowiedzi otrzymacie, albo nakaz otwarcia drogi ewakuacyjnej albo odstępstwo od wymagań i po temacie. Odnośnik do odpowiedzi
Rekomendowane odpowiedzi