Daniel 0 Napisano 21 Lutego 2018 Share Napisano 21 Lutego 2018 Policjant zjechał do Komendy aby rozliczyć się z służby. Gdy wysiadł z radiowozu wyjął z niego swoje rzeczy osobiste i służbowe takie alko sensor czy promiler. Idąc z rzeczami do Komendy poślizgnął się i się przewrócił wraz z rzeczami które niósł. Okazało się że doszło do urazu stawu skokowego i innych obrażeń. Komisja powypadkowa w protokole wpisała jako przyczynę zewnętrzną poślizgnięcie się i upadek na zaśnieżonej i oblodzonej nawierzchni, nieuwaga poszkodowanego. Policjant złożył uwagi do protokołu nie zgadzając się ze stwierdzeniem przyczyny zew. „nieuwaga poszkodowanego”. Jak twierdzi nieuwaga poszkodowanego jest stwierdzaniem nie prawdziwym, gdyż niosąc w rękach wiele przedmiotów starał się iść uważnie. Miał zajęte ręce, przedmioty trzymane w rękach mogły mu przesłonić stan nawierzchni. Za główna przyczynę wypadku uważam zaśnieżenie i oblodzenie nawierzchni oraz jej zły stan. Będąc członkiem komisji powypadkowej muszę się ustosunkować do uwag, komisja nie zmienia zdania i nadal pozostaje przy stanowisku, że przyczyną zew. była także nieuwaga poszkodowanego, gdyż poszkodowany sam przysłonił sobie nawierzchnie i nie musiał zabierać na raz całego sprzętu tylko na dwa razy lub mógł podjechać radiowozem pod budynek komendy aby wyjąć rzeczy. Jak napisać uzasadnienie do w/w sprawy będąc członkiem komisji powypadkowej. Odnośnik do odpowiedzi
Rafał Wielgus 106 Napisano 22 Lutego 2018 Share Napisano 22 Lutego 2018 W mojej ocenie protokół zawiera błędy formalne. Jako przyczyna zewnętrzna podana została "nieuwaga poszkodowanego". Czynniki psychofizyczne nie wchodzą w zakres czynników zewnętrznych. W tym przypadku czynnikiem zewnętrznym jest uderzenie o podłoże i koniec kropka. Przecież nieuwaga nie spowodowała urazu, tylko spowodowała upadek, a sam upadek nie mieści się w definicji wypadku. Odnośnik do odpowiedzi
Rekomendowane odpowiedzi