Dzień dobry,
we wrześniu tego roku mój tata miał wypadek w pracy, poślizgnął się na schodach, upadł i rozciął sobie głowę. W szpitalu założono mu 3 szwy. Przez miesiąc był na zwolnieniu lekarskim. Do dnia dzisiejszego ZUS nie wypłacił mu zasiłku chorobowego, bo wciąż wyjaśnia okoliczności zdarzenia. Został wezwany osobiście na kontrolę (mimo, że już od miesiąca normalnie pracuje) i powiedziano mu, że nie dostanie odszkodowania. W protokole było napisane m.in. że nie zachował ostrożności i nie trzymał się poręczy schodząc ze schodów w pracy (sprawdzono na kamerze). Czy to w ogóle zg