Skocz do zawartości

Prince

Członkowie
  • Liczba zawartości

    14
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi dodane przez Prince

  1. Sprawdź wiadomość prywatną, posłałem Ci tam te tabelki ;)

    Przepisów jest bardzo dużo, jednak przede wszystkim powinieneś się zapoznać z :

    • Ustawa z dnia 26.06.1974 r. Kodeks pracy (Dz.U. Nr 24, poz.141 z późniejszymi zmianami).
    • Rozporządzenie Ministra Pracy i Polityki Socjalnej z dnia 26 września 1997 r. w sprawie ogólnych przepisów bezpieczeństwa i higieny pracy (Dz.U. Nr 129, poz. 844 z późniejszymi zmianami).
    • Rozporządzenie Rady Ministrów z dnia 24.08.2004 r. w sprawie wykazu prac wzbronionych młodocianym i warunków ich zatrudnienia przy niektórych z tych prac (Dz.U. Nr 200, poz. 2047 z późniejszymi zmianami).
    • Rozporządzenie Ministra Zdrowia z dnia 2.02.2011 r. w sprawie badań i pomiarów czynników szkodliwych dla zdrowia w środowisku pracy (Dz.U. Nr 33, poz. 166).
    • Rozporządzenie Ministra Zdrowia z dnia 22.04.2005 r. w sprawie szkodliwych czynników biologicznych dla zdrowia w środowisku pracy oraz ochrony zdrowia pracowników zawodowo narażonych na te czynniki (Dz.U. Nr 157, poz. 1318 z późniejszymi zmianami).

    Oraz z następującymi normami: 

    • Norma PN-N-18001:2004 Systemy zarządzania bezpieczeństwem i higieną pracy. Wytyczne.
    • Norma PN-N-18002:2011 Systemy zarządzania bezpieczeństwem i higieną pracy. Ogólne wytyczne do oceny ryzyka zawodowego.
    • PN-EN ISO 12100:2012 Bezpieczeństwo maszyny. Ogólne zasady do projektowania. Ocena ryzyka i zmniejszenie ryzyka.

    Jest więcej rozporządzeń ale one już w głównej mierze dotyczą substancji szkodliwych itp

  2. Metoda Pięciu kroków jest jedną z metod przeznaczonych do oceny ryzyka zawodowego. W metodzie tej przyjęto, że ryzyko jest iloczynem czterech parametrów:

    1. prawdopodobieństwa wystąpienia niepożądanego zdarzenia,
    2. częstotliwości narażenia pracowników na dane zagrożenie (ekspozycja),
    3. ciężkości skutków zdarzenia wypadkowego,
    4. liczby osób narażonych na dane zagrożenie.

    Większa liczba parametrów sprawia, że prawdopodobieństwo popełnienia błędu jest mniejsze niż w metodach, gdzie ryzyko uzależnione jest tylko od dwóch parametrów, a wynik narzędzia jest bardziej obiektywny. Uwzględnienie ekspozycji pracownika na dane zagrożenie przy obliczaniu poziomu ryzyka pozwala przeprowadzić dokładniejszą ocenę, w przypadkach gdy prawdopodobieństwo wystąpienia zdarzenia wypadkowego w kontakcie z zagrożeniem jest bardzo duże, ale z którym pracownik styka się rzadko, np. raz do roku. Narzędzie to uwzględnia liczbę osób narażonych na dane zagrożenie, jest to szczególnie ważne, gdyż ocenę ryzyka zawodowego tworzy się dla stanowiska, gdzie zatrudniona może być większa liczba osób.

    Wartość ryzyka jest obliczana ze wzoru:
    R = P × F × S × I

    P – prawdopodobieństwo zdarzenia wypadkowego

    F – ekspozycja

    S – wielkość skutków

    I – liczba narażonych na zagrożenie osób

    Do każdej z tych wartości są tabelki, jednak myślę, że znajdziesz je już sobie spokojnie w sieci.

    Metoda ta została wymyślona w latach 90 w Wielkiej Brytanii, taka ciekawostka. 

  3. A ja tutaj bym uważał w tej kwestii, sam kiedyś z nich korzystałem jednak później zatrudniłem bhpowca w firmie i gdy dorwał się on do tych prezentacji to wypowiadał się w stosunku co do nich dość sceptycznie, faktycznie sam tutaj zawiniłem bo nie zrobiłem porządnego rozeznania w tym temacie, nie poszukałem opinii na temat danej firmy, która takie szkolenie organizuję przez internet i kierowałem się tym, żeby cena była jak najniższa, więc w sumie mogłem się tego spodziewać, że tanio będzie oznaczało, że wiedza zawarta w tym kursie nie będzie najwyższych lotów. 

    Tak więc proponuję najpierw zasięgnąć opinii na temat danej firmy i potem się ewentualnie na takie szkolenie przez internet zdecydować. 

  4. 1 minutę temu, marssongo napisał:

    Hej, interesowałoby mnie żebyś napisał coś więcej o 1 i 3 punkcie, jeżeli mogę Cie prosić.

    Okej, co do pierwszej metody to tak. 

    Polska Norma 18002:2011 zawiera ogólne wytyczne co do metody przeprowadzania oceny ryzyka zawodowego. Znajdziemy tam również sposób szacowania ryzyka zawodowego, który opiera się na dwóch parametrach: prawdopodobieństwie oraz ciężkości następstw. Zgodnie z tą metodą ciężkość następstw może być:

    mała- gdy zagrożenie może powodować urazy oraz choroby, które nie są przyczyną długotrwałych dolegliwości i nieobecności w pracy, a także czasowe pogorszenie się stanu zdrowia; mogą to być np. niewielkie stłuczenia i zranienia, podrażnienia oczu, objawy niewielkiego zatrucia lub bóle głowy;

    średnia- gdy zagrożenie może powodować urazy oraz choroby, które są przyczyną niewielkich, ale długotrwałych lub okresowo powracających dolegliwości i nieobecności w pracy; mogą to być np. zranienia, zajmujące niewielką powierzchnię ciała oparzenia II stopnia, alergie skórne, niezbyt skomplikowane złamania;

    duża- gdy zagrożenie może powodować urazy oraz choroby, które są przyczyną ciężkich i stałych dolegliwości lub nawet śmierci; mogą to być np. zajmujące dużą powierzchnię ciała oparzenia II lub III stopnia, amputacje, skomplikowane złamania z następową dysfunkcją, choroby nowotworowe, zawodowe uszkodzenia słuchu.

    Prawdopodobieństwo wystąpienia negatywnych skutków dzielimy na:

    małe- gdy skutki zagrożeń nie powinny się pojawić podczas aktywności zawodowej pracownika;

    średnie- gdy skutki zagrożeń mogą się pojawić więcej niż kilkakrotnie w ciągu aktywności zawodowej pracownika;

    duże- gdy skutki zagrożeń mogą się pojawić wielokrotnie podczas aktywności zawodowej pracownika.

    Ryzyko zawodowe możemy określić na podstawie skali trójstopniowej lub pięciostopniowej. 

     

    Co do metody pięciu kroków to trochę później Ci odpowiem. 

  5. Faktycznie warto skorzystać z dofinansowania z ZUSu. Jest to opłacalne kiedy ma się duży zakład pracy ale również wtedy kiedy mamy mała firmę. Nie będę tutaj zbytnio się nad tym rozpisywał ponieważ, w poście gothica są odnośniki do najważniejszych rzeczy a ze strony ZUSu, którą podał dowiecie się na początek wszystkiego co na sam początek trzeba wiedzieć, zawsze też możecie zasięgnąć porady w samym Zakładzie Ubezpieczeń Społecznych albo w kancelarii, która obsługuję waszą firmę. 

    Z drugiej strony jeżeli macie jakieś doświadczenie w tych tematach a sam wniosek i cała procedura jest dla Was zrozumiała to możecie spokojnie coś takiego zrobić samemu, pytanie na jakim poziomie jest wasza wiedza. 

    Tyle ode mnie, pozdrawiam! 

    • Like 1
  6.  Hej! Czy są do bani? Nie sądzę, moim zdaniem są po prostu źle skonstruowane, mają luki i właśnie przez coś takiego wychodzą potem problemy, że wymagane jest posiadanie gaśnicy w samochodzie, natomiast żaden przepis nie reguluje i nie daje policjantowi prawa do ukarania osoby za to, jeżeli ma ją po terminie. Z drugiej strony w głowię świta mi, że wymagane w rozporządzeniu jest to, żeby gaśnica była sprawna, nie jest więc do końca tak, że wystarczy ją tylko posiadać. Ona ma działać, ma być sprawna. 

    Pozdrawiam!

  7. Cześć! Postaram się Wam pomóc w tym temacie. Istnieje 6 metod oceny ryzyka zawodowego, są to następujące sposoby:

    1. metoda według Polskiej Normy 18002:2011
    2. risk score
    3. pięć kroków (five steps)
    4. JSA (Job Safety Analysis)
    5. graf ryzyka
    6. PHA (Preliminary Hazard Analysis)

    Każda z nich ma swoje sposoby na to, żeby ocenić ryzyko zawodowe. Jeżeli, któraś z nich Was bardziej interesuję to napiszcie tutaj w temacie, rozwinę to wtedy w następnym poście. 

  8. Moim zdaniem jak najbardziej powinnaś ich zapoznawać z instrukcjami bhp oraz z zmianami jeżeli coś się w nich zmienia. Wiedza w tym zakresie jest dla pracownika kluczowa i nawet jeżeli nie ma żadnych odgórnych przepisów, które coś takiego nakazywały to zawsze warto to zrobić, dla samej chociaż by zasady aby pracownicy byli świadomi jakie są przepisy BHP w zakładzie pracy oraz co się w nich zmienia. Zawsze warto tłumaczyć dlaczego jest tak a nie inaczej, ponieważ jest wtedy większa szansa na to, że pracownik zapamięta to i owo i nie będzie próbował jakoś obejść zasad, które panują w miejscu pracy oraz na jego stanowisku.  

  9. Jeżeli chodzi o instrukcje BHP to przepisy nie regulują w jakim ma być kolorze, może on być dowolny. W naszym kraju jednak przyjęło  się, że producenci wykonują je w kolorze żółtym. Jest to po prostu taka niepisana zasada, jednak nie stanie się nic złego, jeżeli wybierzesz jakiś inny kolor. Masz całkowitą dowolność pod tym względem. 

    Z instrukcjami przeciwpożarowymi jest podobnie, przepisy nie regulują w jakim ma być kolorze, przyjęty jest czerwony z tego samego powodu. Wpływ jednak na kolor w tym przypadku ma również to, że sprzęty przeciwpożarowe są czerwone oraz znaki ochrony przeciwpożarowej określone w polskich normach również są tego samego koloru. 

    Mam nadzieję, że jest to dla Ciebie jasne i zrozumiałe. 

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Aby korzystać z naszego forum dyskusyjnego należy zaakceptować regulamin oraz Politykę prywatności znajdujące się pod adresem: Regulamin oraz Polityka prywatności