Wiesz na uczelniach bywa z tym różnie. Stydenty potrafią być np. nieznośne.
Z drugiej jednak strony sporo zależy też od prowadzącego. Każdy prędzej czy później oleje nudny wykład.
Z tego co pamiętam, maksymalny czas skupienia na jednej rzeczy (wypowiedzi) to około 15 min. Dlatego uważam, że stale trzeba mieć czym zaciekawić słuchacza. Dykcja, pewne gesty, zachowania, materiały foto wideo. Warto też zamiast teorii posłużyć się przykładami.
Czasem jednak i to nie pomaga gdy trafiamy na grupę ludzi, którzy z założenia mają nas gdzieś