Skocz do zawartości

Marianek

Członkowie
  • Liczba zawartości

    43
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi dodane przez Marianek

  1. Dnia 30.11.2016 o 02:56, cepelia napisał:

     

    A z tego co wynika z tego tekstu to chyba powinien przeprowadzić go były bhpowiec... To jak to jest w końcu? W mojej firmie bhpowiec będzie odchodził na emeryturę i nie wiem kto ma przeprowadzić szkolenie nowej osobie. 

  2. Dnia 7.12.2016 o 16:00, Zenek napisał:

    Tutaj masz najczęściej wykorzystywane metody :

     RISK SCORE
     Pięć kroków
     Norma 18002:2011
     JSA
     PHA
     Graf ryzyka.

     

    Ale tak jak doradza Dzwoneczek ja bym zajrzał na bloga bo tam znajdziesz dobre i rzetelne informacje, które są poparte fachową wiedzą i doświadczeniem, a nie gdybaniem.

    Korzystałem z każdej z tych metod i niestety każda zajmuje trochę czasu, co jest normalne. Ale także polecam lekturę bloga bo można na nim znaleźć naprawdę rzetelne informacje.

  3. Dnia 29.03.2017 o 14:02, Monia napisał:

    Tak, tylko tu chodziło też o umowę zlecenie. Czasem warto przeczytać wszystko od początku do końca ;)

    Dokładnie, dzięki Monia ;) Pytałem o umowę zlecenia, bo moja znajoma na takiej właśnie umowie została zwolniona z dnia na dzień. Ale nie wiem jaki zapis co do tego zwolnienia był w umowie.

  4. Dnia 27.03.2017 o 05:13, cepelia napisał:

    Cześć wszystkim!

     

    Chciałam zapytać o pewną kwestię. Zapoznałam pracownika z oceną ryzyka zawodowego i on podpisał oświadczenie. Czy inspektor BHP też musi podpisać takie oświadczenie? Jest członkiem komisji, która dokonała tej oceny i sporadycznie jeździ samochodem służbowym.

    Co to znaczy, że sporadycznie jeździ samochodem służbowym ? :D Jakie to ma w ogóle znaczenie w tym temacie?

  5. Wątpię, żeby coś takiego wypaliło w luźniej formie, ludzie stracą szybko zapał do takich spotkań, ciężko dograć termin, żeby każdemu pasowało. Po za tym forum ma charakter ogólnopolski a nie regionalny więc też nie będzie tak, że wszyscy będą mieli blisko do jednego miejsca. Dlatego, może lepszym pomysłem byłaby jakaś grupa na Facebooku, gdzie można byłoby się w niezobowiązującej formie umówić się na jakieś rozmowy na skype. To ma chyba większy sens, tak mi się wydaję. 

  6. Nie chce mi się wierzyć, że nie ma żadnej ochrony słychu w takim miejscu, to niedopuszczalne. Sam nakazałem jednemu z marketów budowlanych, które obsługiwałem jako BHP żeby wprowadzili nauszniki przy pracy z piła na stolarni a tam natężenie hałasu oraz jego czas nie były zbyt duże. 

  7. 34 minuty temu, Cluth napisał:

    Jednak też nie wiadomo czy były takie rękawice na wyposażeniu pracownika i czy dopuścił się niedbalstwa, że ich nie założył. Dlatego też nie byłbym taki skory to pisania, że wypadek był z winy pracownika.

    Nie miałem zamiaru nic takiego sugerować, jedynie nadmieniłem, że wypadek mógł być spowodowany tym, że pracownik nie zastosował się do przepisów BHP, to wszystko. Nie miałem nic złego na myśli i nie wydałem już wyroku :$

  8. Przeczytałem cały temat i muszę napisać, że nigdy nie spotkałem się z takim zachowaniem. Ani jako prowadzący ani kiedy sam brałem w takich szkoleniach udział, żaden z moich kolegów z pracy nie myślał o tym, żeby przeszkadzać człowiekowi w jego pracy, dodatkowo takiej która ma na celu to, żeby w zakładzie pracy było bezpieczniej. Jednak czasy się zmieniają...

  9. Przed chwilą, Cluth napisał:

    Umowa zlecenie to umowa cywilnoprawna i przez to KP nie znajduję tutaj zastosowania. Dlatego też, najważniejsze jest co jest w niej zawarte, ciężko o jednoznaczne przepisy.

    Zdaję sobie sprawę z tego, że umowa śmieciowa nie ma zastosowania w KP, jednak zastanawia mnie kwestia właśnie wypowiedzenia i jego czasu trwania. 

  10. Przyjęto, że przez działanie z rażącym niedbalstwem należy rozumieć takie sytuacje, w których poszkodowany zdaje sobie sprawę z grożącego mu niebezpieczeństwa, gdyż zwykle występuje ono w danych okolicznościach tak, że każdy człowiek o przeciętnej przezorności i inteligencji, ocenia je jako oczywiste, a mimo to z naruszeniem przepisów bezpieczeństwa i higieny pracy naraża się na  ryzyko, ignorując następstwa własnego zachowania. Jeżeli pracownik miał dostęp do rękawic, były na jego wyposażeniu to powinien je mieć na rękach. 

    Faktycznie nie zostało te pojęcie nigdzie sprecyzowane w ustawie jednak zapoznaj się z stanowiskiem Sądu Najwyższego zawartego głównie w wyroku z 6 sierpnia 1976 r. (III PRN 19/76)

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Aby korzystać z naszego forum dyskusyjnego należy zaakceptować regulamin oraz Politykę prywatności znajdujące się pod adresem: Regulamin oraz Polityka prywatności