Dokładnie jest wszystko co potrzebne do wypełnienia karty, chociaż ja bym się przyjrzał sprawie dokładniej i porozmawiał z jednym i drugim pracownikiem. Bo jakby nie patrzeć mamy słowa przeciwko słowu.
Jednak pracownik nie zgłosił wypadku w pracy, więc w czym problem? Jeżeli moi pracownicy zgłaszali by każde uderzenie, siniak czy też drobne rozcięcie skóry to miałbym z 150 wypadków rocznie w firmie.
Co było w tej kanapce, że 2 dni po dacie spożycia się zatrułeś? Rozumiem, że firma cateringowa zajmująca się dostarczaniem kanapek do Twojej firmy dała ciała, jednak to chyba lekka przesada zgłaszać coś takiego do sanepidu...
Aby korzystać z naszego forum dyskusyjnego należy zaakceptować regulamin oraz Politykę prywatności znajdujące się pod adresem: Regulamin oraz Polityka prywatności