Co mnie napadło, że wybrałem bhp?

[Olaf 0]

Jeszcze warto zrobić ratownictwo i specjalistę ppoż

[Tomuś 0]

Powiedział Olaf, który się jeszcze załapał na przyśpieszone studia

Beata - BHP jest ekstra, ale też jest wkurzające. Pracę bez doświadczenia ciężko znaleźć, ale jak już je masz, jest dużo łatwiej.

Co do "zawodu" - nie bierz tego w cydzysłowie. To jest zawód pomimo lamentów niektórych inżynierów ( a może "inzynierów"?) i nie ma potrzeby robić cudzysłowia

[Justyna 0]

A ja zawsze lubiłam grzebać w przepisach. Najpierw były to takie życiowe przepisy - np. o tym, że czas letni i zimowy zmieni się dokładnie wtedy a wtedy. Potem było szukanie przepisów ochrony środowiska bo takie studia jako pierwsze sobie wybrałam. Jeszcze później postanowiłam zostać księgową, więc były przepisy o podatkach i księgowaniu. A teraz BHP. I w sumie to nie jest takie złe - bo temat rzeka i wydaje się, że wiesz już wszystko co napisano od strony prawnej w tej dziedzinie aż tu nagle jakiś zapomniany paragrafik gdzieś wyskoczy. Zresztą urzędnicy dbają aby w tej materii nigdy się nie nudziło.

[Oliwier 0]

Moja przygoda BHP zaczęła się gdy będąc jeszcze na studiach znalazłem w internecie ogłoszenie o darmowej szkole podyplomowej kształcącej techników BHP, pomyślałem jako przyszły inż. mechanik mający nadzieję pracować w utrzymaniu ruchu - "może mi się to kiedyś przyda". Później znalazłem praktykę w dużej firmie budowlanej i zostałem na stażu. W tzw. międzyczasie skończyłem szkołe policealną, studia i zrobiłem podyplomówkę.

Absolutnie nie żałuję wybrania tej drogi zawodowej, ale czasem ręce opadają