aron 0 Napisano 7 Grudnia 2016 Zgłoszenie Share Napisano 7 Grudnia 2016 Witam, mam pytanie. Czy jeżeli w czasie pracy pracownik opuszcza miejsce pracy, żeby udać się do swojej szafki i nie uprzedza o tym nikogo ani nie jest do tego w żaden sposób upoważniony to oznacza to zerwanie związku z pracą? Cytuj Odnośnik do odpowiedzi
Zenek 0 Napisano 7 Grudnia 2016 Zgłoszenie Share Napisano 7 Grudnia 2016 To jest w pełni zależne od tego jak potraktuje to pracodawca. Bo jeśli zazwyczaj toleruje takie zachowania to nie ma też żadnej opcji że np. w sądzie to przejdzie i zostanie uznane za zerwanie związku z pracą. Chyba, że od zawsze pracodawca traktuje to jako zerwanie związku z pracą i wyciąga zawsze jakieś konsekwencje. Jeśli tak to w tym przypadku też powinien się tak zachować i tak pracownika potraktować (zapewne ukarać w jakiś sposób, jeśli doszło do wypadku w związku z opuszczeniem miejsca pracy). Cytuj Odnośnik do odpowiedzi
aron 0 Napisano 7 Grudnia 2016 Autor Zgłoszenie Share Napisano 7 Grudnia 2016 5 godzin temu, Zenek napisał: To jest w pełni zależne od tego jak potraktuje to pracodawca. Bo jeśli zazwyczaj toleruje takie zachowania to nie ma też żadnej opcji że np. w sądzie to przejdzie i zostanie uznane za zerwanie związku z pracą. Chyba, że od zawsze pracodawca traktuje to jako zerwanie związku z pracą i wyciąga zawsze jakieś konsekwencje. Jeśli tak to w tym przypadku też powinien się tak zachować i tak pracownika potraktować (zapewne ukarać w jakiś sposób, jeśli doszło do wypadku w związku z opuszczeniem miejsca pracy). Czyli sytuacja według Ciebie wygląda tak, ze jeśli doszło do wypadku podczas samowolnego odejścia pracownika z miejsca pracy to liczy się to jako wypadek i można go ukarać jedynie wtedy kiedy tak już kiedyś postąpiono? A co jeśli do tej pory taka sytuacja nie miała miejsca? Cytuj Odnośnik do odpowiedzi
marssongo 0 Napisano 15 Grudnia 2016 Zgłoszenie Share Napisano 15 Grudnia 2016 Dnia 07.12.2016 o 18:45, aron napisał: Czyli sytuacja według Ciebie wygląda tak, ze jeśli doszło do wypadku podczas samowolnego odejścia pracownika z miejsca pracy to liczy się to jako wypadek i można go ukarać jedynie wtedy kiedy tak już kiedyś postąpiono? A co jeśli do tej pory taka sytuacja nie miała miejsca? Aron zadałeś dobre pytanie, bo to co pisze Zenek jest bardzo dziwne. W takim razie nie można by karać nikogo za różne występki, jeśli nie miały one wcześniej miejsca. I to nawet jeśli one miałyby naprawdę poważne konsekwencje. To nielogiczne. Cytuj Odnośnik do odpowiedzi
Marianek 0 Napisano 17 Grudnia 2016 Zgłoszenie Share Napisano 17 Grudnia 2016 Opuszcza miejsce pracy jednak nie zakład. Nie jestem tutaj specjalistą ale wydaję mi się, że w takim wypadku pracodawca powinien traktować to bardziej ulgowo. No chyba, że te szafki są na drugim końcu zakładu i nieobecność pracownika na miejscu pracy trwa bardzo długi okres czasu. Wtedy mamy do czynienia po prostu z lenistwem i próbą cwaniactwa. Cytuj Odnośnik do odpowiedzi
Wiesław 0 Napisano 7 Kwietnia 2017 Zgłoszenie Share Napisano 7 Kwietnia 2017 Dnia 17.12.2016 o 12:47, Marianek napisał: Opuszcza miejsce pracy jednak nie zakład. Nie jestem tutaj specjalistą ale wydaję mi się, że w takim wypadku pracodawca powinien traktować to bardziej ulgowo. No chyba, że te szafki są na drugim końcu zakładu i nieobecność pracownika na miejscu pracy trwa bardzo długi okres czasu. Wtedy mamy do czynienia po prostu z lenistwem i próbą cwaniactwa. Dokładnie. Jeśli jednak takie zachowania mają miejsce częściej to ja bym uznał to za zrywanie związku z pracą. Ale tylko i wyłącznie jeśli te szafki stoją bardzo daleko, bo jeśli to parę metrów, a pracownik pracuje na linii w fabryce i wykorzystuje wolną chwilę, żeby się napić wody z szafki stojącej 2 metry dalej to nie widzę problemu. Cytuj Odnośnik do odpowiedzi
Bączek 0 Napisano 10 Kwietnia 2017 Zgłoszenie Share Napisano 10 Kwietnia 2017 Dnia 7.04.2017 o 12:57, Wiesław napisał: Dokładnie. Jeśli jednak takie zachowania mają miejsce częściej to ja bym uznał to za zrywanie związku z pracą. Ale tylko i wyłącznie jeśli te szafki stoją bardzo daleko, bo jeśli to parę metrów, a pracownik pracuje na linii w fabryce i wykorzystuje wolną chwilę, żeby się napić wody z szafki stojącej 2 metry dalej to nie widzę problemu. Ja też nie widzę problemu jeśli oczywiście taka szafka istnieje to znaczy, że ma jakieś swoje przeznaczenie. Być może pracownicy wsadzają do niej wodę, napoje i drugie śniadanie, a więc nie widze problemu w tym żeby się mogli napić. Ale jeśli jest to szafka stojąca bardzo daleko, na drugim końcu zakładu to pracownik jak najbardziej zrywa związek z praca. Cytuj Odnośnik do odpowiedzi
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.