Rotacja pracowników na linii produkcyjnej

[Bączek 0]

Witam,

 

czy istnieją jakieś wytyczne co do tego jak często należy zmieniać pracowników na linii produkcyjnej przy pracy wymagającej i monotonnej? Co godzinę, pół? Pracownicy paczkują, zawijają, etykietują. 

[wosk 0]

Nie wydaje mi się, żeby były jakiekolwiek wytyczne dotyczące takiej rotacji. A zresztą nie jest tak, że taki pracownik powinien być na swoim stanowisku ciągle?

[Stolniygrad 0]

Również nie spotkałem się z żadnymi wytycznymi co do rotacji, chociaż przyznam szczerze, że nigdy nie szukałem tego jakoś bardzo dokładnie. U mnie w zakładzie który kiedyś prowadziłem pracownicy zmieniali się we własnym zakresie jeżeli byli przeszkoleni na danym stanowisku a na ogół byli na paru ponieważ często poprzez nieobecność jakiegoś pracownika ktoś inny wskakiwał na jego miejsce. 

[JakubWałbrzych 0]

Polecam przeczytać ten artykuł:

https://zielonalinia.gov.pl/-/rotacja-na-stanowiskach-pracy-dobrym-sposobem-na-motywacje-pracownikow-49985

Rotacja pracowników nie musi być tylko na lini produkcyjnej a jak można przeczytać, może mieć wiele korzyści. 

Co do pytania w pierwszym poście, to również nie spotkałem się z jakimiś prawnymi wytycznymi co ile takiego pracownika zmieniać, może jednak ktoś wie coś więcej. 

[kosa 0]

Przede wszystkim rotacja jest dobra ze względu na kilka korzyści. Bardzo ważną jest to, że pracownik który pracuje na różnych stanowiskach jest o wiele lepiej zmotywowany. Dzięki temu, że nie robi ciągle jednego i tego samego może trochę podkręcić swoje zainteresowanie pracą. Nie czuje się też przytłoczony przez to co robi. Jeśli praca jest nużąca, monotonna, po prostu nudna i nieciekawa wtedy o wiele łatwiej jest czerpać korzyści z rotacji. Oczywiście pod warunkiem że pracownicy są odpowiednio przeszkoleni także na inne stanowiska, bo jeśli tak nie jest to rotacja może przysporzyć sporo problemów, a na takiej linii produkcyjnej może to stanowić nawet zagrożenie zdrowia lub nawet życia.

[TG'99 0]

zgadzam się, sam pracował w fabryce na linii produkcyjnej i gdyby nie rotacja na różne stanowiska to bym zrezygnował po 3 miesiącach. ciężko jest pracować ciągle tak samo wydajnie jeżeli robi się non stop to samo. dla samej firmy to też lepiej bo przez to, że pracownik potrafi pracować na paru stanowiskach to zawsze może kogoś zastąpić w razie konieczności, gdy ktoś zachoruję lub będzie na urlopie. również dzięki takiej rotacji można wyłonić pracownika, który na danym stanowisku jest najwydajniejszy i może na nim pracować częściej niż ci którzy radzą sobie gorzej.